Na pograniczu Piekar Śląskich i Bytomia doszło do karygodnej sytuacji. Zakopano śmieci przywiezione przez około 50 ciężarówek! W sytuację wmieszana jest firma Hilkim, o której było już głośno w Bytomiu. Dzięki interwencji przerwano cały proceder. Sprawą zajmuje się policja oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska
ZGK-EKO Sp.z.o.o Piekary Śląskie próbowało zakopać śmieci
Nielegalne wysypisko śmieci powstało na pograniczach Piekar Śląskich oraz Bytomia, a dokładnie przy wjeździe od strony huty Orzeł Biały, wjazd przed szlaban od strony złomowiska. ZGK-EKO Sp.z.o.o Piekary Śląskie próbowało zakopać 50 ciężarówek śmieci, zostali jednak przyłapani na gorącym uczynku. Jest to ogromne zagrożenie dla ludzi i środowiska. Ze wstępnych informacji wynika, że całym procederem zajmowała się firma Hilkim Sp. z o.o, o której było już głośno w 2017 roku, tworząc nielegalne wysypisko śmieci na terenie leżącym przy ul. Pasteura w Bytomiu.
Naczelnik Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska – Tomasz Krawczyk potwierdził czynności kontrolne, sprawa jest wyjaśniana i zostaną z niej wyciągnięte konsekwencje. Sprawą zajęła się również Policja w Katowicach.
Proces nielegalnego wywozu śmierci obserwowano przez 2 tygodnie, zostały zebrane dowody w postaci zdjęć oraz filmików, zawiadomiono również policję w Piekarach Śląskich oraz Katowicach i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, który dotarł na miejsce jako pierwszy. Całą sytuację skomentował również Maciej Bartków, radny Rady Miejskiej w Bytomiu:
Jestem oburzony tym, że na granicy Bytomia i Piekar dzieją się rzeczy, które nie zostają bez wpływu na środowisko, życie naszych dzieci i wnuków. Zakopywanie śmieci w sposób nielegalny i w żaden sposób niesprawdzony jest olbrzymim zagrożeniem.
Radny wyraził również zdumienie wyborem firmy wywozowej po sytuacji, która miała miejsce kilka lat wcześniej w Bytomiu – Bobrku, o której rozpisywały się wszystkie media i która ciągnęła się przez wiele lat. Mowa oczywiście o nielegalnym wywozie śmieci w 2017.
Nielegalny wywóz śmieci - stałe praktyki?
W 2020 roku miasto podpisało umowę z firmą ZODIAK Sp. z o.o., która działała kiedyś w Bytomiu pod nazwą Hilkim Sp.z.o.o. Jak wcześniej wspominaliśmy, po raz kolejny w cały proceder wmieszana jest właśnie firma, która zanieczyściła środowisko w 2017 roku na terenie Bytomia – Bobrku przy ul. Pasteura, który odbił się na mieszkańcach. Cierpieli oni na biegunki, wymioty, gorączki, bóle głowy, bóle brzucha, które stały się ich codziennością. Po latach walki, nielegalne wysypisko zostało usunięte, a prywatna firma została ukarana administracyjną karą grzywny. Wygląda jednak na to, że właściciele nie uczą się na błędach i po raz kolejny dopuścili się nielegalnych praktyk, a może czują się bezkarnie?
Od 2020 roku, kiedy to Karolina Wadowska objęła stanowisko prezesa w ZGK oraz ZGK-EKO Sp. Z o.o., przyglądam się sprawie nielegalnego składowania odpadów przez firmę działającą dla ZGK-EKO Sp.z.o.o. w Piekarach Śląskich czynnie interweniując w sprawach nielegalnych wywozów i narażania środowiska ZGK-EKO Sp.z.o.o nielegalnie próbowało wywieźć m.in. odpady zielone, czy „plastikową” ziemię zawierająca np. zabrudzone olejem silnikowym szmaty i rozpuszczalniki, materiały dostępne w innych artykułach natym portalu.